I saw somewhere, but I don't remember....

Czyli odkopmy trochę Cameo.

Ciężki temat z tym gadem. Powiem szczerze, że jest to chyba najbardziej niedoceniona marka jaka jest na rynku – jeśli chodzi o Polskę. Uważam, że zdecentralizowana dystrybucja nie działa na korzyść. Szkoda, bo mają naprawdę multum dobrego sprzętu.

Całe szczęście było LDI i można było się trochę łatwiej dokopać do nowości, a mają czym się chwalić.

ORON® H2

Kolejna hybryda na rynku? Tak, ale nie do końca. Cameo idzie krok dalej proponując pierwszą na rynku oprawę hybrydową opartą o laser fosforowy. Do laserów już mieliśmy podejście przy okazji Xtylosa od Clay Paky, bez powodzenia, ciekawe jak tym razem wyjdzie.

Silnik na bazie laseru fosforowego (260W) ma zastąpić w teorii lampę wyładowczą o mocy 480W. Czyli porównywalnie do LED’a. Urządzenie dalej wygląda jak statek kosmiczny, więc mamy pewność, że to Cameo w klasie szczelności IP65. Delikatnie uwagę zwraca waga, bo 32kg do kompaktów bym już nie zaliczył.

Na papierze niewielki zakres zoom jak na współczesne hybrydy bo 0.6°-32°. Dwie tarcze gobo – statyczna i rotacyjna, dwie tarcze pryzm łącznie z 6 różnymi efektami, miękki i twardy frost, mieszanie kolorów CMY + liniowa korekcja CTO. Wszystkie wymienione funkcje wpisują się w kanon modnych ostatnio hybryd.

SERIA OTOS®

Jeśli kiedykolwiek, jakikolwiek producent będzie się zastanawiał jak zrobić „serię” urządzeń to serio, możecie uczyć się od Cameo. SERIA OTOS®, która ujrzała światło dzienne na początku roku, jest prawdziwą serią. Nie „rozszerzeniem” i „dodawaniem” kolejnych kompletnie innych urządzeń pod tą samą nazwą.

Dostajemy tutaj trzy washe w klasie szczelności IP65 i jedyne co je różni, to ilość diod i funkcje z tym związane. Więc na początek napiszę co mają wszystkie. Oparte o 50W (+10W dla Gryffindoru vs konkurencja) diody LED o trybie meszania RGBL. Zakres ZOOM w każdym urządzeniu z serii to 4° – 60°. Dodatkowo na około wszystkie posiadają znany i lubiany ring RGB z przeróżnymi makroskami.

Urządzenia występują w wariantach W3 (7 oczek), W6 (16 oczek) i W12 (32 oczka). Naturalnym jest, że w DMX będą zajmowały inną ilość kanałów chociażby ze względu na możliwość sterowania każdym pixelem oddzielnie. Jednak każde z nich ma mode w którym jedyną różnicą jest dodatkowy parametr ZOOM. Bo to co ciekawe: w wersji W3 mamy jeden zoom, w W6 mamy dwie strefy zoom, a w W12 mamy 3 strefy zoom. Podobne rozwiązanie widzieliśmy już w urządzeniach Chauvet.

Nie ukrywam, że wpadłem na nie w busie, kiedy kolega z ławki obok szukał jakie washe kupić i cenowo siedzi to naprawdę dobrze. Na chwilę możemy zawiesić się jedynie przy wadze i rozmiarach. Bo 21kg i 500mm w głębokości dla średniaczka to dość sporo jak na washa.

Mniej ciekawe, ale też fajne

Oczywiście nie mogło w tym roku zabraknąć nowe para LEDowego, ROOT Par IP. Czujnika oświetlenia UNISENS®, który przekłada zbadane wartości światła na protokół DMX, czy głowy typu Profile OPUS® X4, o silniku generującym 1500W mocy. Jednak muszę coś zostawić na następne teksty.

Dominik Kwiatkowski

Lighting realizer active in the industry for more than 10 years. Mainly engaged in working with teams. Co-founder of such industry events as Light the Sky Poland, and the "Invisible" action. Father of the venture director.

Manufacturer:
Distributor:
Total
0
Shares
Add comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Previous
GLP with a record number of launches.

GLP with a record number of launches.

Of course, as per GLP

Next
American DJ on the offensive.

American DJ on the offensive.

More news for the PRO market

You might like