Dni otwarte Elation w P.S. Teatr

Szczera relacja z wydarzenia.

W dniu 15.03.2023 w siedzibie P.S. Teatr odbył się dzień otwarty związany między innymi z prezentacją nowych urządzeń marki Elation. Jeśli ktoś zapisał się na szkolenie z konsolet Obsidian  bonusowo załapał się i na to wydarzenie. Warto – bo poza darmowym obiadem dzień wcześniej oczy cieszył suto zastawiony stół z przekąskami. Tu dbają o klienta.

Ogólnie tego typu spotkania to ciekawe zjawisko. Da się zauważyć, że w wiele osób wstępuje profesor i rozmowy nawet na korytarzu wyglądają jak debata na uczelni wyższej, ale to chyba pozytywny aspekt, bo faktycznie nawet w tych „największych” odnajduje się chęć dzielenia wiedzą i podejmowania konstruktywnej rozmowy. Być może to magia teatru. Zanim opuścimy Teatr i wrócimy do rozmów o tym jakiej super realizacji ostatnio kto nie zrobił zacznijmy od prezentacji urządzeń Elation.

Prezentacja urządzeń Elation.

O sprzęcie opowiadał Eldar Khashimbaev, który w firmie odpowiedzialny jest za sprzedaż urządzeń na Europę. Prezentacja oprócz samej historii firmy skupiła się na grupach produktowych, gdzie da się zauważyć, że marka kładzie duży nacisk na linie PROTEUS której nazwy urządzeń brzmią jak postaci z Asterixa i Obelixa: Proteus Lucius, Proteus Maximus, Proteus Hybrid, Rayzor  – łatwe do zapamiętania, więc skuteczne.

O samych urządzeniach na pewno opowiemy w oddzielnych artykułach ale na pierwszy rzut oka warte uwagi na pewno są led washe z serii Rayzor (dostępne w dwóch wersjach 1960 i 760)  i panele Rayzor Blade. Jeśli chodzi o wspomnianego washa – to pod jego nazwą kryję się nieprzekombinowane urządzenie, którego zastosowanie definiuje nam nazwa „Led Wash” – skuteczny zasięg zoom (5° – 55° dla wersji 1960 i 5° – 77° dla wersji 760), 19 modułów led o mocy 60W (1960), 7x 60W (760) oraz dodatkowy autorski efekt „SparkLED” oparty o 2W białe diody z pewnością sprawdzą się na każdego rodzaju imprezie.

Na pochwałę zasługuje fakt poruszania się bibliotekami w logiczny sposób – Rayzor 1960 i 760 są to bliźniacze urządzenia, które na standardowym modzie DMX możemy używać zamiennie bez konieczności klonowania, podmieniania czy korzystania z innej biblioteki – duże brawka bo jak wiemy niektórym topowym producentom ciężko jest dojść do tego, że jeśli mamy „SUPER WASH WIELKI” i „SUPER WASH MAŁY” to fajnie jakby działały chociaż na jednym modzie w ten sam sposób.

Duża część prezentacji była poświęcona innowacyjnemu trybowi mieszania kolorów w urządzeniach marki Elation, który naprawdę wyróżnia się na tle konkurencji – w końcu czerwony jest czerwony, ale taki, że nawet Freddy Krueger nie miał tak czerwono w swoich snach. Po krótce jest to autorski system, który dzięki zastosowaniu dodatkowemu modułu o miętowej barwie zwiększa spektrum kolorystyczne urządzenia. Co ważne wszystkie źródła światła z nowych urządzeń marki Elation są wyposażone w to samo rozwiązania technologiczne, co za tym idzie przesiadając się z jednego urządzenia na drugie nie musimy korygować wartości dla mieszania kolorów.

Jeśli chodzi zaś o „Blade” to powrót do przeszłości mody na „Bar ledy”, o którym wspominałem przy okazji recenzji BriteQ Lightstrike w wykonaniu firmy Elation, pozycja uzbrojona w . oczka led o mocy 60W każdy występująca w wersji S i L, które precyzuje ilość pixeli (w tym wypadku 6 lub 12). Samo urządzenie o tyle ciekawe, że oprócz samych pikseli i popularnego ostanimi czasy dodatkowego paska LED również tutaj producent zastosował swój efekt SparkLED co znacząco poszerza możliwości efektowe. Wspomniana listwa w wersji L wisiała fizycznie w showroomie firmy, więc naocznie potwierdzam, ciekawy design i ekstremalna moc. Z ciekawości sama nazwa „Proteus” przed urządzeniem oznacza że urządzenie posiada IP65 – jak ktoś nie wie co to jest IP65 to TUTAJ opowiadam o kategoriach wodoszczelności.

Magmatic – efektowa marka Elation

Ostatnim z przedstawionych rozwiązań marki Elation był również odłam efektowy o dumnej nazwie Magmatic. Jest to oddzielna marka tego producenta w której ofercie możemy znaleźć takie rozwiązania jak dymiarki, hazery, wytwornice śniegu, czy sterowany DMXem wiatrak sceniczny.

Zaskakującym jest fakt, że wspomniane urządzenia nie posiadają w standardzie możliwości sterowania poprzez RF czy z wykorzystaniem eFly (protokół bezprzewodowej łączności DMX marki Elation), mamy za to możliwość dokupienia modułów w formie specjalnych chipów – MAGFLY, czy MAGRF-R, które rozszerzają nam w urządzeniu możliwość komunikacji. I tutaj musimy postawić sobie pytanie, spoko, czy nie spoko? Z jednej strony mam obniżoną cenę urządzenia, bo naturalnym jest, że włożenie kolejnego modułu do urządzenia podnosi jego cenę, a z drugiej strony kupując urządzenie z takiej półki raczej wydaje nam się, że w standardzie otrzymujemy full wypas. Obojętnie jak odpowiecie sobie w głowie, urządzenia wyglądają porządnie, na pewno będą spełniały swoją funkcję i oczywiście jak to Elation ma w zwyczaju, najnowsza dymiarka MAGMA FOG 1500 posiada klasę szczelności IP65.

Następną prezentację poprowadził Marcin Robak opowiadając o ofercie sterowników Elation Obsidian. Nie będę tutaj powielał tego co już napisane dlatego odsyłam bezpośrednio do ARTYKUŁU o wspomnianych konsoletach. W skrócie powiem tylko tyle, że to co się otrzymuję w cenie jaką Elation życzy sobie za Obsidiana to jest kosmiczna dysproporcja, bo osobiście wycenił bym temat na dużo więcej niż chce producent…

Wykład Marcina Michny.

Po prezentacjach wisienka na torcie czyli panel dyskusyjny  który poprowadził Marcin Michna. Jeśli jest gdzieś w Polsce szkoła oświetlenia w której wykłada Marcin dajcie znać. Tego Pana można by słuchać godzinami więc ukłony dla Teatru za sprowadzenie go do swojej siedziby.  Tematem panelu było światło w obiektywach kamer. Czyli jak ustawić kąt światła frontowego aby Pani na scenie nie wyglądała jak trup lub odwrotnie jeśli cel jest zamierzony. Co widzi osoba będąca na wydarzeniu, a co widzimy na ekranie telewizora i jak ustawiać światła żeby widz przed tv zawsze widział ładny obrazek.

Ciekawy temat został poruszony przez jednego z uczestników wydarzenia – czyli jak to się ma do rzeczywistości realizatorów zespołów lub teatralnych. Często bywa tak że świadomość światła jest przez muzyków, aktorów po prostu olewana. I ciężko przetłumaczyć że kapelusz to kiepski pomysł lub po wyjścia za daną linie znikniesz. Wnioski są takie, że wszystko zależy od człowieka. Jak ktoś jest uparty to uparty pozostanie, ale zachęcamy oczywiście do konstruktywnej rozmowy i szerzenia świadomości wśród artystów.

Podsumowanie

Podsumowując takie spotkania są zawsze warte uwagi. Można spotkać znajome twarze sprawdzić co w trawie piszczy na rynku sprzętu i dowiedzieć się ciekawych rzeczy. Organizacyjnie event był na naprawdę wysokim poziomie i w każdym momencie można było się czuć zaopiekowanym przez pracowników firmy. Bloki były prowadzone z najwyższą starannością, przygotowane tak, że całkowicie wyczerpywały temat.

Warto zaznaczyć, że całość odbywała się pod szyldem Akademii Technik Scenicznych. Jak dobrze wiemy, tego typu marki stworzone przez dystrybutorów mają na celu głównie prezentację urządzeń i ich sprzedaż lecz patrząc całkowicie obiektywnie, było naprawdę merytorycznie, duża dawka ciekawej wiedzy, zaangażowani prowadzący i luźna niezobowiązująca atmosfera dzięki której chciało się tam spędzić cały dzień. Żeby nie było za słodko, brakowało mi tam jakiegoś małego „pokazu świetlnego” w formie 2-3 minutowej zajawki z muzyką, co na pewno by w większym stopniu pokazało możliwości urządzeń które były na miejscu. Jednak jak zapewnił mnie Michał Frąckowiak (CEO w P.S. Teatr) wszyscy realizatorzy, technicy czy firmy są mile widziane na co dzień w siedzibie, gdzie mogą na spokojnie się umówić, przyjechać i kręcić światłem do oporu, żeby dokładnie sprawdzić możliwości i przekonać się do produktu.

Kończąc, jeśli wychodzę skądś z dobrym humorem to znaczy, że było „fajnie”, dość nieprecyzyjne określenie, ale nie będziemy prowadzili tu analizy psychologicznej moich odczuć. Akademia Technik Scenicznych prowadzi cykliczne wydarzenia, więc każdy ma szansę znaleźć samemu określenie dla tego słowa, a naprawdę warto. P.S. Teatr dziękujemy za możliwość uczestnictwa w tym wydarzeniu, a Was serdecznie zapraszamy do zainteresowania się tematem. O samej idei Akademii Technik Scenicznych poczytacie też TUTAJ.  

Kamil Borzeski

Realizator oświetlenia, pasjonat nowych technologii i multimediów. Lubujący się w satyrze i śmieszkowaniu, ale nie tracący przy tym merytorycznego spojrzenia.

Producent: ,
Dystrybutor:
Total
0
Shares
Poprzedni
TouchDesigner z darmową wersją edukacyjną

TouchDesigner z darmową wersją edukacyjną

Pobierz wersję edukacyjną i ciesz się możliwościami programu!

Następny
Obsidian – konsoleta możliwości

Obsidian – konsoleta możliwości

Do doskonałości brakuje, ale jest potencjał

Może ci się spodobać