BriteQ BTX Lightstrike

Od niedawna podłużne urządzenia efektowe wracają do łask i cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Od dwóch lat możemy zauważyć zalew rynku urządzeniami tego typu. Marka BriteQ nie odstaje od tego trendu. Poznajcie listwę BTX Lightstrike, która może wyglądem przypomina coś między grzejnikiem elektrycznym z czasów PRL a elektryczną pułapką na owady (takowych funkcji jednak nie posiada, a szkoda). Ale ale….Niech Was to nie zniechęci! Po jej uruchomieniu dostajemy pełnoprawnego wymiatacza w kategorii „listwy LED”.

Urządzenie sprawdzi się jako narzędzie dla osób kreatywnych. Listwę możemy użyć do podświetlenia architektury lub jako urządzenie efektowe na scenie. Poza samym stroboskopem przy budowie efektów ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia. Do dyspozycji mamy dwa rodzaje diod. Pierwsze to 672 diody LED CW, idące przez środek urządzenia podzielone na 16 stref. Drugie to otaczające je na górze i dole LED RGBW, podzielone na 32 strefy, po 21 diod każda.

Ustawiając tryb 113-kanałowy możemy sterować każdym pikselem oddzielnie. Jeśli jednak nie mamy takich ambicji tryb 15-kanałowy ma do zaoferowania gotowe makra czyli funkcję: „włącz niech coś tam mryga”, a mryga całkiem ciekawie.

W nazwie urządzenia poza Lightstrike (niby uderzenie światła ale po rozdzieleniu słów – lekkie uderzenie. Uczymy i bawimy) znajduję się BTX. Dlaczego o tym wspominam? Ponieważ jest to autorski system marki BriteQ pozwalający na szybkie łączenie listew ze sobą, działa łatwo i szybko. Niestety ma też swoją wadę ponieważ działa tylko w sferze fizycznej, nie ominiemy skrupulatnego wyliczania 1,5m przewodów DMX żeby wyglądało to dobrze na kracie.

Producent chwali się że urządzenie jest ciche, powinno sprawdzić się do studia lub teatru. Kontrolę uzyskamy dzięki protokołom DMX, Artnet, sACN iRDM. Z ważnych liczb Lightstrike pobiera jedynie 350W i waży zaledwie 5,5 kg. Inżynierom marki BriteQ serdecznie dziękują nasze kręgosłupy.

Ja ze swojej strony polecam to urządzenie ze względu na jego kompaktowość i dużo możliwości efektowych w każdym trybie pracy. Na koniec zachęcam również do zapoznania się z innymi urządzeniami marki BriteQ, która ewidentnie zaczyna grać w pierwszej lidze. Po aktualne i dokładne dane techniczne zapraszamy bezpośrednio na stronę dystrybutora.