Elation KL Panel XL na trasie Queens of the Stone Age

Projektantka oświetlenia Emmanuelle “Gigi” Pedron wybrała oprawy LED firmy Elation Professional przeznaczone do zastosowań telewizyjnych KL Panel XL IP™ LED i przekształciła je w efektowne, estetyczne światło rock’n’rollowe, które zostało wykorzystane na trasie Queens of the Stone Age “The End Is Nero”.

Trzeba przyznać, że wykorzystanie urządzeń, które w teorii są kierowane stricte do studia jest odważnym ruchem. Z drugiej strony po zdjęciach nie można zaprzeczyć, że był to strzał w dziesiątkę. Co tu dużo mówić, umiejętnie wykorzystane nieszablonowe podejście potrafi “zrobić robotę”.

A co gdyby?

Pedron mówi, że pomysł wykorzystania KL Panel XL podczas trasy zrodził się podczas pandemii, kiedy projektantka pracował w telewizji i przy produkcji filmów. Jak sama mówi:

Widzisz specjalne typy urządzeń dla telewizji i specjalne typy dla tras koncertowych i zazwyczaj te wszechświaty się nie mieszają. Zauważyłam na sesji telewizyjnej, że panele świetlne były tak naprawdę niewykorzystane; Zastosowano korekcję bieli i intensywność, ale niewiele więcej. Pomyślałam, co by było, gdybym mogła użyć ich na koncercie rockowym, naprawdę wykorzystać ich pełne funkcje i zdolność kolorystyczną. I zamiast używać 10, co by było, gdybym użyła 70 z nich do oświetlenia rockowej sceny, jak by to wyglądało? 

Ciekawość Pedron doprowadziła ją do siedziby Elation w Los Angeles, gdzie na początku roku zobaczyła demo KL Panel XL. Jak wspomina, zrobiły na niej ogromne wrażenie, nie tylko ze względu na moc, czy mieszanie kolorów, ale również na funkcje jakie są zawarte w urządzeniu. Z konkretnym wskazaniem na możliwość sterowania segmentowego, co przy dużej ilości sztuk daje możliwość tworzenia matrixowych efektów.

Projekt sceny

Główną formą konfiguracji jest piramida, rodzaj sceny na scenie, która przyciąga uwagę publiczności, służąc jednocześnie jako centralny punkt, pod którym rozgrywa się cała akcja.

Cały projekt opiera się właśnie o KL Panel XL, skomponowane w estetyczne kształty nadają scenie naprawdę unikatowy charakter. Same urządzenia nadają scenie klimat studia telewizyjnego, jednak zachowując tę nutkę brudu, którą oczekujemy przy mocnych koncertach. Występy QOTSA na pewno się do takich zaliczają.

Panele rozwieszone są praktycznie na całej scenie tworząc jej charakter i nadając kształt. W całym projekcie zostały wykorzystane również 49 sztuk urządzeń Elation Smarty MAX™, które projektantka wybrała ze względu na prędkość i ostrość. Ostatnim elementem są popularne ostatnio paski pikselowe.

W każdej warstwie 45-stopniowego podejścia wymuszonej perspektywy, które projektantka wykorzystuje do uzyskania efektu piramidy, znajduje się połączenie tych trzech rodzajów opraw oświetleniowych.

Mieszanie kolorów

Jak mówi Pedron, która lubi stosować nasycone kolory, był to jeden z głównych aspektów wyboru opraw firmy Elation. Matryca LED RGBWLC firmy Elation obejmuję pełne spektrum, o którym pisaliśmy tutaj. Jak mówi projektantka:

Wierzę, że sam kolor może przekazać głębokie emocjonalne doświadczenie. Ponieważ moim pomysłem było stworzenie pola kolorów wewnątrz sceny. Dla maniaka kolorów takiego jak ja, panele KL są po prostu idealne. Mieszają się naprawdę dobrze i bardzo lubię emiter Lime. Daje mi to odpowiednią biel, ale także ładną kwaśną zieleń, która nie istnieje w świecie natury, ale w show jest wykorzystana kilka razy.

Podsumowanie

Trzeba przyznać, że jest to projekt, na którym miło zawiesić oko. Nieszablonowe podejście do techniki oświetlenia potrafi dać na prawdę oszałamiające efekty. Wartym wspomnienia jest to, że całe show odbywa się bez piro, fajerwerków, confetti i innych takich cudów wianków. Całość opiera się na dobrze napisanym i zaprojektowanym oświetleniu.

Nie ściamniając z wielką przyjemnością bym zobaczył to show na żywo, nie wykluczone, że uda się wbić tam i zrobić jakiś fajny materiał – chociaż z tego co wiem, zespół planuje wrócić do Europy dopiero w przyszłym roku.

Zdjęcia: Will Stockwell