Kolejna hybryda od Elation!

Proteus Hybrid MAX, fajna nowość, czy danie z mikrofali?

Na rynku ostatnio pojawia się tyle nowości, że ciężko to ogarnąć między sztukami. Jednak jedno urządzenie przykuło moją uwagę, bo dokładnie przyglądaliśmy się jego słabszej wersji. Rychłym tempem wracamy trochę do pieszczenia się z Elation.

Ostatnio został zaprezentowany większy brat, o przepraszam, mocniejszy brat oprawy Proteus Hybrid. Właśnie na podstawie jego badań rozważaliśmy w tym artykule, czym jest klasa szczelności IP.

Ogląd ogólny

Oczywiście, żeby zrobić „większą” oprawę wystarczy po nazwie, albo przed nią, dodać jakieś „Giga”, „Mega”, „Super” i nazwa z głowy, tak urodził się Proteus Hybrid MAX.

Ciekawym jest to, że mimo stawiania wszystkich na ekologie i energooszczędność to urządzenie nie zmieniło swojego źródła światła na LED – tylko zwiększyło obecne. Wyposażony w 550W lampę wyładowczą (Philips MSD Platinum FLEX 500) generuje 22k lumenów ze swojej 170mm przedniej soczewki.

Co na pewno nie jest MAX to wielkość względem poprzednika. Bo producent upchał więcej mocy w mniejszą i lżejszą obudowę o 3,5kg (masa całkowita 34,5kg) – zwiększając przy tym klasę szczelności z IP65 do IP66 (co to znaczy przeczytasz tutaj). Uwagę zwraca również odświeżony design podstawy głowicy, więc mamy i lekki rebranding.

Optyka i Kolory

Jak Hybrid to Hybrid, czyli Spot-Beam-Wash, a jak taki rozstrzał to zoom musi być nieziemski. W liczbach jednak nie robi wrażenia. Do „Washa” brakuje mu z 10°, a jego zakres to 1,8° do 45°. Choć z drugiej strony dostajemy podwójny filtr frost, który ma nam nadrobić efekt „washowy”. Muszę pisać o zmotoryzowanym Focusie? Nie wiem, więc napiszę – jest. I oczywiście jest też auto-focus, który znam z opraw Elation i mogę powiedzieć, że jest legancki.

Odnosząc się do kolorów to w urządzeniach wyładowczych jeszcze nie wymyślili żadnej rewolucji jak Lime przy LED’dzie. Dostajemy klasyczny tryb mieszania CMY, zmienny filtr CTO oraz 16-nasto pozycyjną tarczę kolorów.

Efekciki i Sterowanie

Gdzie Ci hybryda bez gobosków! Są, klasycznie, jedna tarcza obrotowa z 8-mioma wymiennymi kompozycjami, 16-sto pozycyjna tarcza statyczna, podwójna tarcza animacyjna. No i na deser mamy 4-ry różne pryzmy na dwóch tarczach, to ważne, żebyś nie próbował wszystkich czterech na raz włączyć.

Co do ruchu, to się rusza, jakby inaczej. W tilcie dostępnych mamy 540°/630°, zaś w panoramie jest to 250°. Jako dodatkową funkcję dostajemy również nieskończoną rotację 360° w panoramie. Pewnie ma to zastosowanie głównie dla systemu „Sky Motion”, o którym zaraz.

Proteus Hybrid MAX jak wszystkie urządzenia Elation, posiada pakiet możliwości sterowania, czyli klasycznie analogowo DMX, bardziej nowocześnie Art.-Net, sACN i RDM. Całość odbywa się w trybie 32 lub 43 kanałowym.  

Sky Motion

Każde urządzenie może być również sterowane z poziomu panelu urządzenia, ale tutaj możemy znaleźć trochę więcej. Mowa o systemie „Sky Motion”, który ma imitować efekt światła „szperacza” bez użycia zewnętrznych kontrolerów. Nie będę opisywał jak to wygląda w praktyce, ale mogę pokazać. Odsyłam Was zatem do filmiku, ponieważ system był już zastosowany w Proteus Excalibur.

A jak jesteś w pracy i nie możesz oglądać z głosem to przetłumaczę Ci notkę producenta:

„Wiele urządzeń można ze sobą połączyć, a dzięki prostemu przypisaniu identyfikatorów urządzenie zapewnia natychmiastowy dostęp do różnorodnych gotowych efektów. Można je łatwo regulować pod względem rozmiaru, szybkości i koloru bezpośrednio z wyświetlacza.”

Czyli takie wbudowane programy dla efektu szperacza, z możliwością edycji ich wielkości z poziomu głowy.

Podsumowanie

Nie można zarzucić, że nic nowego nie dostajemy z kolejną oprawą amerykańskiego producenta. Na papierze wygląda naprawdę, jak rzetelny multi-zadaniowiec, który nie będzie zalegał w magazynie i znajdzie swoje miejsce na każdego rodzaju imprezie.

Odpowiadając więc na pytanie postawione w podtytule – z ogólnego punktu widzenia, udało się Elation znowu zrobić coś świeżego. Tylko czy droga próby stworzenia idealnego urządzenia all-in-one jest słuszna? To już zostawiam Tobie do przemyślenia.

Na koniec dodam tylko nowość od Elation. Właśnie przypadkiem znalazłem, że pod każdym nowym urządzeniem dostaniecie do pobrania bibliotekę na ONYX, GrandMA2 oraz plik GDTF. Brakuje ChamSysa – jak coś to mogę Wam popisać!

Więcej znajdziecie oczywiście na stronie producenta!

Dominik Kwiatkowski

Realizator oświetlenia aktywny w branży ponad 10 lat. Głównie zajmuje się pracą z zespołami. Współtwórca takich wydarzeń branżowych jak Light the Sky Polska, czy akcja "Niewidzialni". Ojciec dyrektor przedsięwzięcia.

Producent:
Dystrybutor:
Total
0
Shares
Poprzedni
BLACK WEEKS 2023 w ESS Audio

BLACK WEEKS 2023 w ESS Audio

Sprawdź najnowsze promocje!

Następny
Horus Technika Estradowa z systemem JBL Professional SRX900

Horus Technika Estradowa z systemem JBL Professional SRX900

Zadowolony użytkownik to najlepsza reklama

Może ci się spodobać